Wkrót­ce ła­twiej bę­dzie na­pra­wić auto po stłucz­ce z cu­dzej winy. Ubez­pie­czy­cie­le są już pra­wie go­to­wi do uru­cho­mie­nia sys­te­mu bez­po­śred­niej li­kwi­da­cji szkód (BLS) – pisze “Puls Biz­ne­su”.

Obej­mu­ją­cy cały rynek ubez­pie­cze­nio­wy sys­tem BLS praw­do­po­dob­nie za­cznie dzia­łać już w kwiet­niu. Taką datę po­da­je pre­zes grupy ubez­pie­cze­nio­wej Uni­qua An­drzej Jar­czyk.

Po­twier­dza­ją to usta­le­nia “PB” w Pol­skiej Izbie Ubez­pie­czeń (PIU), która zaj­mu­je się BLS. Ce­lu­je­my z za­koń­cze­niem prac wła­śnie w kwie­cień – mówi ga­ze­cie osoba za­an­ga­żo­wa­na w przy­go­to­wy­wa­nie sys­te­mu.

Ale ofi­cjal­nie PIU woli nie po­da­wać dat. “Po za­koń­cze­niu te­stów wszyst­kich na­rzę­dzi i do­pra­co­wa­niu kształ­tu umowy bę­dzie­my mogli podać ofi­cjal­ny ter­min wej­ścia w życie BLS” – ucina ana­li­tyk PIU Mar­cin Tar­czyń­ski.

BLS to nowa usłu­ga ubez­pie­cze­nio­wa, która bę­dzie za­szy­ta w po­li­sach OC. Umoż­li­wi klien­tom zgła­sza­nie szkód ko­mu­ni­ka­cyj­nych do to­wa­rzy­stwa, w któ­rym mają obo­wiąz­ko­we ubez­pie­cze­nie. Za­kład zaś wy­pła­ci od­szko­do­wa­nie i na­pra­wi auto, a na­stęp­nie zwró­ci się do ubez­pie­czy­cie­la spraw­cy o zwrot wy­dat­ków.

Z rynku mogą znik­nąć naj­tań­sze ubez­pie­cze­nia OC

Skut­kiem zmian w ubez­pie­cze­niach OC może być pod­nie­sie­nie ja­ko­ści ob­słu­gi klien­ta, ale też li­kwi­da­cja naj­tań­szych ofert.

Mar­cin Tar­czyń­ski z Pol­skiej Izby Ubez­pie­czeń pod­kre­śla w roz­mo­wie z IAR, że bę­dzie to no­wość na rynku ubez­pie­czeń, która skło­ni klien­tów do wy­bo­ru rze­tel­nych przed­się­bior­ców, a nie tylko tych, któ­rzy mają naj­tań­sze ofer­ty.

Nowe wy­tycz­ne KNF dla rynku ubez­pie­czeń ko­mu­ni­ka­cyj­nych

Jedną z kom­pe­ten­cji Ko­mi­sji Nad­zo­ru Fi­nan­so­we­go jest nad­zór nad ryn­kiem ubez­pie­czeń. W wy­tycz­nych do­ty­czą­cych li­kwi­da­cji szkód z ubez­pie­czeń ko­mu­ni­ka­cyj­nych z dnia 16 grud­nia 2014 r. KNF na­ka­za­ła za­kła­dom ubez­pie­czeń pod­wyż­sze­nie stan­dar­dów w za­kre­sie li­kwi­da­cji szkód po­przez do­kład­ne spre­cy­zo­wa­nie standardów w tym za­kre­sie. Kon­se­kwen­cją wpro­wa­dze­nia przez ubez­pie­czy­cie­li wy­tycz­nych w życie, które ma na­stą­pić nie póź­niej niż do 31 marca 2015 r., po­win­no być pod­wyż­sze­nie wy­pła­ca­nych od­szko­do­wań za zda­rze­nia ko­mu­ni­ka­cyj­ne. Do naj­waż­niej­szych zmian dla po­szko­do­wa­nych do­cho­dzą­cych od­szko­do­wa­nia na­le­żą m.​in.:

  • potwierdzenie prawa poszkodowanego do najmu pojazdu zastępczego przez okres ekonomicznie uzasadniony (także w sytuacji, gdy nie prowadzi on działalności gospodarczej), przy czym to ubezpieczyciel po zgłoszeniu szkody powinien poinformować o zasadach uznawania kosztów najmu takiego pojazdu,
  • przy ustalaniu kosztów naprawy pojazdu zakład ubezpieczeń powinien, co do zasady, brać pod uwagę koszty nowych materiałów służących do naprawy pojazdu (pomniejszenie wypłaconej kwoty może mieć jednak miejsce w sytuacji, gdy ubezpieczyciel wykaże, że dokonana naprawa doprowadziła do wzrostu wartości pojazdu w stosunku do cen sprzed zdarzenia),
  • zakaz ograniczania poszkodowanemu możliwości naprawy pojazdu poprzez zakwalifikowanie szkody jako całkowitej, gdy nie zachodzą obiektywne przesłanki do jej uznania, a tym samym stosowanie takich samych kryteriów przy kwalifikowaniu szkody jako częściowej lub całkowitej,
  • nakaz badania przez zakład ubezpieczeń (z własnej inicjatywy) czy zachodzi podstawa do wypłaty odszkodowania za spadek wartości handlowej pojazdu (w praktyce co do zasady dotyczy aut nowych i kilkuletnich),
  • ustalanie odszkodowania w oparciu o tzw. metodę kosztorysową powinno uwzględniać wartość dostępnych części.