Osuszacz w układzie klimatyzacji samochodowej znajduje się zawsze po stronie wysokiego ciśnienia. Wyjątek stanowią układy pracujące na dyszy dławiącej, gdzie filtr osuszający nazywany jest akumulatorem i znajduje się za parownikiem – na niskiej stronie układu. Na rynku bardzo często oba podzespoły określa się mianem osuszacza, ze względu na te same funkcje związane z odwadnianiem i filtrowaniem.
Różnica polega tylko na tym, że tradycyjny osuszacz odpowiada za stały przepływ czynnika chłodniczego do parownika, natomiast akumulator zapewnia całkowite odparowanie, nierozprężonych resztek chłodziwa i chroni tym samym sprężarkę przed uszkodzeniami. Osuszacz to najczęściej różnych rozmiarów aluminiowy zbiornik, bądź coraz częściej spotykany woreczkowy wkład zintegrowany z chłodnicą klimatyzacji. Jakkolwiek osuszacz wygląda, zawsze spełnia w układzie tę samą istotną funkcję – pochłania nadmiar szkodliwej dla pracy klimatyzacji – wilgoci. Ta w układzie pojawia się w sposób nieunikniony, chociażby przy wymianie sprężarki, skraplacza czy jakimkolwiek rozszczelnieniu. Często także przy napełnianiu układu, wilgoć zostaje wtłoczona wraz z nie zawsze odpowiednio przechowywanym olejem, bądź na skutek niewymienionych filtrów w stacji serwisowej. Większość użytkowników nie zdaje sobie sprawy jak bardzo szkodliwa jest woda wewnątrz układu klimatyzacji. Uniemożliwia ona prawidłowe mieszanie się oraz cyrkulację czynnika chłodniczego z olejem, a także powoduje powstawanie substancji żrących, które sprzyjają powstawaniu korozji.
Czynnik chłodniczy docierający do osuszacza klimatyzacji w postaci płynnej zostaje przefiltrowany przez warstwę absorpcyjnego granulatu, która w zależności od rozmiaru podzespołu oraz poziomu temperatury jest w stanie wchłonąć od 6 do 12 gramów wody. Poza materiałem absorpcyjnym, czynnik chłodniczy poddany jest także filtracji pod kątem drobnych cząstek stałych, osadów, opiłków itp. Wszystkie niepożądane zanieczyszczenia mogące przedostać się do obiegu klimatyzacji na skutek nieszczelności, awarii sprężarki bądź zaniedbań montażowych, zostają zatrzymane wewnątrz osuszacza, tak aby nie przedostały się do zaworu rozprężnego i parownika.
Dbając o układ klimatyzacji i chcąc uniknąć kosztownych napraw należy stosować jedynie fabrycznie nowe i odpowiednio zabezpieczone przed wilgocią osuszacze oferowane przez zaufanych sprzedawców. Proszę zwrócić uwagę, że każdy nowy osuszacz, bez względu na rodzaj i kształt zabezpieczony jest przed dostępem powietrza w sposób hermetyczny. Odwadniacze aluminiowe posiadają plastikowe bądź gumowe korki/zatyczki, natomiast osuszacze w postaci woreczków czy też plastikowych wkładów, opakowane są w szczelne foliowe woreczki. Tak restrykcyjne warunki przechowywania i transportu, są jak najbardziej uzasadnione, bowiem każdy otwarty i pozostawiony na wolnym dostępie powietrza osuszacz staje się całkowicie bezużyteczny po około 30 minutach. Dlatego tak bardzo ważne jest, aby wymieniać osuszacz auto-klimatyzacji przy jakiejkolwiek ingerencji w układ, nawet jeśli nie jest to bezpośrednia naprawa klimatyzacji, ale wymaga rozszczelnienia tego układu (np. czasowy demontaż któregoś z przewodów czy sprężarki w celu uzyskania dostępu do innej części).
Bardzo niepokojącym, a niestety dość powszechnym zjawiskiem na rynku motoryzacyjnym jest łatwa dostępność do osuszaczy używanych, które w popularnych serwisach handlowych i aukcyjnych dostępne są masowo. Często oferowane za niemałe kwoty, całkowicie bezużyteczne osuszacze opisywane są jako „całkowicie sprawne” i „gotowe do montażu”. Przykład używanego osuszacza z całkowicie bezużytecznym granulatem absorpcyjnym widoczny jest na zdjęciach poniżej.
W powiększeniu dokładnie widać jak dużo osadu i brudu gromadzi się wewnątrz filtra-osuszacza, który z zewnątrz często wygląda jak nowy. W praktyce można spotkać osuszacze w znacznie gorszym stanie niż te widoczne na zdjęciach.
Najbardziej kosztownym w tym wypadku jest brak informacji na temat zasad funkcjonowania układu i samej funkcji osuszacza. Oferty tego typu są najczęściej wynikiem braku wiedzy zarówno po stronie sprzedających jak i kupujących.
Aby uświadomić sobie w czym dokładnie leży problem, proszę odpowiedzieć sobie na pytanie czy zamontowaliby Państwo w samochodzie używany filtr kabinowy bądź filtr oleju? W przypadku rozhermetyzowanych, używanych filtrów-osuszaczy należy wziąć pod uwagę kosztowne konsekwencje z tym związane, prowadzące do skrócenia żywotności sprężarki a często do jej zniszczenia. Mało kto wiąże stosowanie używanego osuszacza z koniecznością kolejnej naprawy układu klimatyzacji! O skali problemu i braku wiedzy w tym temacie niech świadczy fakt, że na najpopularniejszym a kraju portalu aukcyjnym (oferta na 05-03-2103) osuszacze nowe to zaledwie 720 ofert a osuszacze używane to 3150 ofert ! Między innymi to jedna z przyczyn funkcjonowania stereotypu o tym, że klimatyzacja to kosztowny luksus w samochodzie.
Pełna oferta osuszaczy do klimatyzacji samochodowej dostępna jest na stronach sklepu internetowego:
Opracowanie: mgr Adam Mańkowski
Najnowsze komentarze