Podczas gdy samochody elektryczne na drogach stają się codziennością, a zakaz rejestracji nowych samochodów spalinowych staje się coraz bardziej realny, pojawia się iskierka nadziei dla miłośników tradycyjnej motoryzacji. Specjaliści alarmują, że w Europie może zabraknąć surowców do produkcji baterii do samochodów elektrycznych. Czy samochody spalinowe mają szansę pozostać na rynku nieco dłużej, niż planuje Unia Europejska?

Polski rynek samochodów elektrycznych rośnie w siłę

Samochody elektryczne to dziś realna codzienność. Zwolennicy elektryków zwracają uwagę na oszczędność finansową i korzyści ekologiczne z ich stosowania, przeciwnicy obawiają się niskiego zasięgu ładowania i twierdzą, że auta elektryczne są tylko dla najzamożniejszych. W tle tej dyskusji są kolejne propozycje legislacyjne i ograniczone zasoby litu, podstawowego składnika baterii elektryków. Z powodu niewystarczającego potencjału wydobycia pierwiastka, dla pozyskiwania litu niezbędne jest również jego odzyskiwanie, co proponuje światowy lider branży urban mining – Elemental Holding.

Według danych z końca kwietnia 2023 r., w Polsce było zarejestrowanych łącznie ponad 40 tys. osobowych i użytkowych samochodów całkowicie elektrycznych (BEV). Przez pierwsze cztery miesiące br. ich liczba zwiększyła się o 71 proc. wobec analogicznego okresu 2022 r. – wynika z Licznika Elektromobilności, uruchomionego przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego i Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych.
Dane jasno wskazują, że w najbliższych miesiącach i latach będzie rosło zainteresowanie autami elektrycznymi. Choć polskie drogi, stacje paliw i parkingi są coraz lepiej dopasowane do potrzeb właścicieli elektryków, to na tle Europy nadal pozostajemy z dala od czołówki. W styczniu 2023 r. sprzedaż nowych samochodów elektrycznych nad Wisłą wyniosła 3,3 proc. wszystkich zakupionych nowych aut, podczas gdy w Niemczech było to 14,2 proc., a w Norwegii 84 proc.

Polska ważnym producentem ogniw litowo-jonowych

Polska przoduje w produkcji ogniw Li-ion stosowanych w bateriach do elektryków, które są sercem tych aut. Nasz kraj odgrywa wiodącą rolę w łańcuchu dostaw baterii, będąc drugim największym producentem na świecie. Wartość sektora baterii wzrosła 38-krotnie w ciągu ostatnich sześciu lat z około 1 mld zł w 2017 r. do ponad 38 mld zł w 2022 r. Szacuje się, że do 2027 r. Polska zwiększy swoje moce produkcyjne i utrzyma wysoką pozycję, w znaczący sposób przyczyniając się do ekologicznej rewolucji. Pod warunkiem dostępu do niezbędnych pierwiastków, których złoża nie występują w naszym kraju. To stawia rolę Elemental Holding w strategicznym miejscu rozwoju polskiej i europejskiej elektromobilności.

Europejskie zasoby litu pod znakiem kryzysu

Europa już dziś ma problem z dotarciem do zasobów litu i jest skazana na jego import z Chile i Australii. Główną przyczyną braku litu nie są jednak kończące się pokłady. Chodzi przede wszystkim o czasochłonny proces wydobycia. Jedna z metod jego pozyskiwania, polegająca na odparowaniu solanek bogatych w ten pierwiastek, zajmuje od kilkunastu do nawet 30 miesięcy.
Popyt na lit, który w wyniku pandemii mocno spadł, obecnie znów utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie. To skutek gwałtownie rosnącego zainteresowania samochodami elektrycznymi. Ceny pierwiastka w ciągu zaledwie jednego roku wzrosły o ok. 460 proc. Stąd zwiększone zainteresowanie wydobyciem litu u producentów aut elektrycznych, w tym Elona Muska. Uruchomienie nowych kopalni może jednak trwać latami i jest drogim przedsięwzięciem. Warto też pamiętać, że proces pozyskania litu stanowi duże obciążenie dla środowiska z uwagi na wysokie zużycie wody.

Recykling litu szansą dla europejskich producentów baterii

Czasochłonność, wysokie koszty, niska podaż i negatywny wpływ na środowisko – te wszystkie czynniki nie tylko burzą założenia o niskiej cenie aut elektrycznych w przyszłości, ale też alarmują o konieczności poszukiwania alternatywnych źródeł pozyskania litu. Takie podejście jest zgodne z dążeniem do zrównoważonego rozwoju, co udowadnia Elemental Holding Group i jego spółka Elemental Strategic Metals. Firma koncentruje swoje wysiłki wokół pozyskiwania surowców z e-odpadów, wpisując się idealnie w strategię obiegu zamkniętego. Elemental Holding w procesie recyklingu przetwarza wycofaną z eksploatacji elektronikę, katalizatory i płytki drukowane w celu odzyskania krytycznych surowców, które następnie są ponownie wprowadzane do łańcucha dostaw. Wkrótce zacznie również odzyskiwać surowce z baterii złomowanych pojazdów elektrycznych i hybrydowych. Takie innowacyjne podejście do recyklingu to przyszłość zarówno polskiej, jak i światowej gospodarki.

Już niedługo uruchomiony zostanie zakład recyklingu baterii w Polsce

W Zawierciu w ostatniej fazie budowy jest zakład recyklingu baterii litowo-jonowych. Ta strategiczna inwestycja grupy Elemental, zgodnie z założeniem firmy, maksymalnie ograniczy wszystkie ryzyka związane z wydobyciem pierwiastka. Zarówno jej budowa, jak i sam proces pozyskania pierwiastków zajmują o wiele mniej czasu niż w przypadku wydobycia litu tradycyjnymi metodami. Elemental Holding wycenił całą inwestycję na 150 mln euro, a inwestycja spełnia wszystkie standardy środowiskowe i w sposób zrównoważony pozyskuje nie tylko lit, ale także inne trudno dostępne pierwiastki, takie jak nikiel, kobalt, platynę, pallad czy rod. Zakład w Zawierciu będzie jednym z pierwszych i największych obiektów tego typu w Europie, o strategicznym znaczeniu dla elektromobilności.

Czy niedobór litu stanie na drodze planom Unii Europejskiej?

Od 2035 r. w Unii Europejskiej rejestrować będzie można wyłącznie auta napędzane paliwami alternatywnymi. Oznacza to, że z polskich dróg znikną fabrycznie nowe auta spalinowe. Rządowy Plan Rozwoju Elektromobilności zakłada, że do końca 2025 r. w Polsce będzie 1 mln pojazdów elektrycznych. Za tym ma pójść budowa licznych stacji ładowania, m.in. przy budynkach użyteczności publicznej i wzdłuż głównych tras. Za zwiększeniem tej infrastruktury zagłosował właśnie Parlament Europejski. Warto jednak mieć świadomość, że podstawowym problemem w dyskusji nad przyszłością elektromobilności są kończące się zasoby litu. Dlatego uwaga wszystkich, także rządzących, powinna się przede wszystkim skupić na tym zagadnieniu. Proponowane przez Elemental Holding pozyskiwanie pierwiastka w procesie recyklingu e-odpadów może odegrać kluczową rolę.